wtorek, 19 marca 2013

Rozdział III

-nie znasz nas ?! - oburzył się najniższy z nich.
-no najwidoczniej nie. - odparłam sucho.
-Chodźcie do środka, a Ciebie zapraszam do kuchni, pomożesz mi zrobić coś ciepłego do picia.- powiedziała Kaśka, a już po chwili osobniki dość sporych rozmiarów podążały jeden za drugim do salonu.
.dowiem się wreszcie kto to jest ?- spytałam wyciągając szklanki z szafki.
-pamiętasz co Ci mówiłam, że mam kuzyna Mariusza?
-taa, więc ?
- no to to jest Skra, Mario również do niej należy.
- co to ta cała "Skra" ?
W tym momencie moja przyjaciółka walnęła sobie ręką w czoło.
-Ale Ty jesteś lewa- odparła chichocząc.- na jakim Ty świecie żyjesz, że nie wiesz co to Skra ?
- w swoim własnym. To powiesz mi do jasnej ciasnej niedopchanej kim są Ci ludzie co siedzą u Twojego brata w salonie, których nazywasz jakąś Skrą ?
-Skra to klub siatkarski mężczyzn z Bełchatowa. - wyrecytowała przyjaciółka jakby zdanie z Wikipedii.
- Aha, wiesz nie interesuje się takimi rzeczami, nie lubię siatkówki.
- lepiej nie mów tego przy nich bo się zbulwersują.
- okej, a Ty znasz ich wszystkich ?
-no pewnie, często się widzimy u Mariusza.
- ulala, to Ty VIP-em takim jesteś - powiedziałam poruszając brwiami.
- Chyba Cię pogięło .
-no wiesz krzywa jestem, krzywe ręce, nogi, kręgosłup mam, no i ryj też, także już dawno.
Zaśmiałyśmy się razem z Kaśką. Zabrałyśmy duży dzbanek herbaty i wyliczoną ilość kubków i ruszyłyśmy w stronę "gigantów".
Po dotarciu do pomieszczenia, w którym znajdowało się na oko jakieś 10 osobników płci brzydkiej, zapoznałam się z wszystkimi. Został mi jeszcze młody chłopak.
- Julka- wyciągnęłam rękę w kierunku chłopaka lekko unosząc kąciki ust.
-Maciek, miło mi.
Zapadła niezręczna cisza, jednak nie odeszłam, jakiś wewnętrzny głos kazał mi zostać.
- może powiesz coś więcej o sobie ? - spytał po chwili.
- hmm.. ludzie usłyszeli pierwszy mój wrzask prawie 19  lat temu. Lubię czytać książki. Bardzo. No i jestem brzydka, ale to już widać.. a Ty ?
-daj spokój. Ładna jesteś. Ja również mam 19 lat. Jeszcze. Niedługo dwójka z przodu. Kocham siatkówkę. Od zawsze. Cieszę się bardzo, że gram w tak cudownym klubie. A Ty interesujesz się siatkówką ?
-yy..ten..noo..nie za bardzo.
-Ehe. A jakimś sportem się w ogóle interesujesz ?
-plotkowanie to sport ? - wyszczerzyłam się.
- no można by było do tego zaliczyć- również zdobył się na uśmiech.
Rozmawialiśmy dobre 30 minut. Naszą pogawędkę przerwało przybycie Sowińskich.
-Braciszku i Siostrzyczko  dziękuję Wam za niespodziankę ! Jesteście cudowni !-podbiegła do Anki i Mateusza Kaśka i zaczęła ich mocno ściskać.
-Dobra, siora nie rób siary przy ludziach. - powiedział Mateusz.
-to ja Ci tak ładnie dziękuję, a Ty twierdzisz, że siarę robię ?-prychnęła Katerine.
- oj tam, oj tam.. Nie gniewaj się siostrzyczko i tak Cię kocham.Mariusz a gdzie reszta ? popatrzył pytającym wzrokiem na swojego kuzyna.
- Plina musiał zostać z dzieckiem, a Dante i Aleks są chorzy.
-Mhm, a to pech. - Mateusz teatralnie otarł wyimaginowaną łzę, po czym wszyscy wybuchli gromkim śmiechem.
Reszta dnia minęła na przygotowaniu imprezy. Ja, Kaśka i Anka siedziałyśmy w kuchni a reszta bandy podłączała sprzęt. W końcu wybiła godzina 20 i wszyscy zebrani zebrali się do "kółka różańcowego".
Na początku było sztywno ale po kilu drinkach atmosfera rozluźniła się. Kaśka wywijała z niejakim Michałem Winiarskim, Anka poszła w obroty z Wlazłym. Ja siedziałam przy stole i sączyłam kolejną szklankę trunku. Miałam zamiar schlać się dziś w trzy dupy.. Koło mnie siedział Serb, którego imienia i nazwiska nie pamiętam. Zaczęłam z nim rozmawiać. Nasza konwersacja trwała dość długo. Miło mi się z nim gawędziło.
- Wiesz co mam dla Ciebie propozycje...-oznajmił.
-jaką ? - spytałam z zaciekawieniem.
-co byś powiedziała na...
________________________________________________________________________________
no to trójeczka :) przepraszam za taki kogel mogel. Nie mam weny. Udało mi się naskrobać tylko tyle. Przepraszam. Obiecuję, że kolejne rozdziały będą lepsze:) dziękuję za 350 wyświetleń ! :)
Jesteście kochani !
Kolejny rozdział wrzucę czwartek-piątek :)
                                                                                                                 ENJOY ! :-) Lenka ; 3
P.S proszę komentujcie :D to motywuje ! :)

3 komentarze:

  1. Ciekawe co jej zaproponuje ;p czekam na następny ;D

    OdpowiedzUsuń
  2. Matkoo!!! Świetnyy!! :D Czekam na więcej ;33
    Zapraszam do siebie!! ;3
    http://4volleyball44.blogspot.com/
    http://sercezawszewielepiej.blogspot.com/
    Pozdrawiam ;))

    OdpowiedzUsuń
  3. Ciekawie się zaczyna :) Czekam z niecierpliwością na kolejny rozdział, a Ciebie zapraszam do siebie:
    http://nawiedzona-deskorolka.blogspot.com/

    Pozdrawiam, no_princess :D

    OdpowiedzUsuń